Uzależnić można się niemal od wszystkiego. Alkohol, narkotyki, papierosy, internet, telefon komórkowy, hazard, słodycze, seks. Oczywiście istnieją też pozytywne uzależnienia, jak na przykład sport. Niezależnie od tego, od czego jesteśmy uzależnieni mechanizm uzależnienia jest taki sam.
Niektóre osoby są po prostu mniej a niektóre bardziej podatne, by uzależnienie u nich wystąpiło. Osoba, która wyrwała się z jednego uzależnienia, ale nie przerwała tego mechanizmu uzależnień, ma bardzo duże szanse na to, że w niedługim czasie zastąpi jeden nałóg kolejnym. Do okoliczności sprzyjających z pewnością należą uwarunkowania genetyczne, ale też negatywny wpływ środowiska, i błędne schematy zachowań wyniesione z domu rodzinnego oraz podwyższony poziom stresu. Podstawowym celem korzystania z substancji psychoaktywnych i innych zachowań nałogowych jest przyniesienie chwilowej ulgi w odczuwanym cierpieniu emocjonalnym. Kiedy jego poziom jest zbyt wysoki potrzebujemy sobie z nim poradzić – i sięgamy po środki mające go znieść. Dodatkowo, rutynowe działania, które odczuwamy jako “pomocne” pobudzają w mózgu ośrodek przyjemności, który umacnia błędne koło nałogu.
Niektóre osoby są po prostu mniej a niektóre bardziej podatne, by uzależnienie u nich wystąpiło. Osoba, która wyrwała się z jednego uzależnienia, ale nie przerwała tego mechanizmu uzależnień, ma bardzo duże szanse na to, że w niedługim czasie zastąpi jeden nałóg kolejnym. Do okoliczności sprzyjających z pewnością należą uwarunkowania genetyczne, ale też negatywny wpływ środowiska, i błędne schematy zachowań wyniesione z domu rodzinnego oraz podwyższony poziom stresu. Podstawowym celem korzystania z substancji psychoaktywnych i innych zachowań nałogowych jest przyniesienie chwilowej ulgi w odczuwanym cierpieniu emocjonalnym. Kiedy jego poziom jest zbyt wysoki potrzebujemy sobie z nim poradzić – i sięgamy po środki mające go znieść. Dodatkowo, rutynowe działania, które odczuwamy jako “pomocne” pobudzają w mózgu ośrodek przyjemności, który umacnia błędne koło nałogu.
Istnieją trzy podstawowe mechanizmy uzależnień :
- Mechanizm nałogowego regulowania uczuć
- Mechanizm iluzji i zaprzeczania
- mechanizm rozproszonego i rozdwojonego „ja”.
Mechanizm nałogowego regulowania uczuć – mechanizm ten jest odpowiedzialny za powstawanie głodu np. alkoholowego. W sytuacjach, w których alkoholik nie umie sobie poradzić z jakimś problemem, włącza się ten mechanizm i generuje głód alkoholowy. Po wypiciu alkoholu osoba uzależniona odczuwa ulgę. Ta ulga jednak nie trwa długo. Gdy zawartość alkoholu we krwi spada, alkoholik zaczyna doświadczać problemu, którego nie rozwiązał. I znów pojawia się głód i powrót do picia. Tworzy się tzw. „błędne koło”. Można by powiedzieć, że alkoholik pije, bo cierpi, a cierpi bo pije. Niestety po pewnym czasie do pierwotnego problemu, z którego powodu alkoholik zaczął pić dochodzą nowe problemy, te związane z piciem np. absencja w pracy, brak pieniędzy, awantury w domu itp. Wtedy pojawia się jeszcze silniejszy głód, który sprawia, że alkoholik pije dalej, pomnażając problemy. Uwolnienie się od cierpienia przy pomocy alkoholu jest nieraz jedyną radością jaką odczuwa alkoholik. Osoba uzależniona nie rozwiązuje problemów tylko je zapija.
Mechanizm iluzji i zaprzeczania – ten mechanizm zaburza funkcje poznawcze osoby uzależnionej. Nie pozwala na zobaczenie rzeczywistych problemów, jakich alkoholik doświadcza przez picie. Alkoholik zaprzecza temu, że ma problem z alkoholem, pomimo iż doświadcza problemów i otrzymuje informacje na ten temat od otoczenia. Często za swoje picie obwinia innych, bądź sytuacje zewnętrzne np. pije, bo żona go nie rozumie, albo bo nie może znaleźć pracy itp. Rzeczywistość jest inna. To picie sprawia, że ma problemy.
Mechanizm rozproszonego i rozdwojonego „ja” – ten mechanizm sprawia, że osoba uzależniona przestaje kierować swoim życiem. Jak to się dzieje? Gdy osoba uzależniona wypije alkohol, rośnie jego poczucie wartości i mocy oraz przekonanie, że wszystko się ułoży („ Ja” potężne). Gdy trzeźwieje, traci te złudzenia. Wtedy doświadcza cierpienia, upokorzenia, wstydu („Ja” upadłe). Zrobi wszystko, żeby nie cierpieć, ale jedyny sposób jaki zna to wypić. I tak balansuje między „Ja” upadłym a „Ja” potężnym. Wszystkie inne wartości zanikają w jego umyśle, a alkohol staje się największą i jedyną wartością. To on zaczyna kierować życiem osoby uzależnionej.
Te trzy mechanizmy pokazują obraz funkcjonowania osoby uzależnionej.
Pozdrawiam.
A.G.
Amelka obecna
OdpowiedzUsuńObecna
OdpowiedzUsuń