czwartek, 18 czerwca 2020

Kuchnia azjatycka.

Zauważyłam, że z zainteresowaniem reagujecie na moje posty kulinarne, dlatego postanowiłam zachęcić Was do spróbowania czegoś innego, czegoś czego sama spróbowałam całkiem niedawno a co bardzo zasmakowało mojej rodzinie. Szukałam jakichś nowych pomysłów na obiad i zainteresowałam się kuchnią azjatycką. Skorzystałam z różnych przepisów, trochę dodałam od siebie i wyszło mi danie, które cała moja rodzinka uznała za przepyszne :-).



Na początek składniki dania dla czteroosobowej rodziny:

- 500 g fileta z piersi kurczaka;
- 300 g makaronu (najlepiej ryżowy);
- 2 duże ząbki czosnku;
- 3 szczypty suszonego imbiru;
- suszone grzyby (mogą być grzyby mun ale i każde które macie w domu);
- mieszanka chińska (mrożone warzywa);
- kiełki fasoli mung (mogą być inne kiełki - co kto lubi);
- 2 łyżki sosu sojowego (polecam ten o zredukowanej zawartości soli);
- buteleczka sosu ostrygowego;
- 3 łyżki octu ryżowego.
- papryczka piri-piri.

Sposób przygotowania:

Na początek pokrójcie kurczaka w wąskie paski, dodajcie czosnek, imbir i dwie łyżki stołowe sosu sojowego, zmieszajcie to i odstawcie na 1 godz. do lodówki.
W tym czasie ugotujcie makaron.
Przed upływem godziny wrzućcie na patelnię mieszankę chińską (na jakieś 8-10 minut). 
Pokrojonego kurczaka, po wyjęciu z lodówki wrzućcie na mocno rozgrzaną patelnię razem z kiełkami i papryczką piri-piri. Po paru minutach dodajcie chińską mieszankę, wymieszajcie, dodajcie wcześniej ugotowany makaron a na końcu dodajcie podgrzany w osobnym garnku sos ostrygowy zmieszany z octem ryżowym.
Po paru chwilach danie można podawać, smacznego !

A.G.

1 komentarz: